Yuumi

Yuumi

piątek, 18 kwietnia 2014

Rozdział 2

[...] Japonka szła w stronę swojej sali.Myślała czemu Ulrich Wybrał ją a nie Np.Aelite? To pytanie krążyło jej wciąż bo głowie.Doszła do swojej sali i weszła, Mineło 45 minut lekcji i zagrzmiał dzwonek:-Idźcie na przerwe.-Powiedziała matematyczka. I tak ciągle.Później była Historia, Dwa w-f i Koniec lekcji, Właśnie miała iść do pokoju Ulricha żeby iść z nim do tego miasta Ale wpadła na Dunbara. -Yumi , Pójdziesz ze mną do miasta?-Zapytał Dunbar.
-Sorka Will, Ale nie..Umówiłam się z Ulrichem i ...-Nie dokończyła bo William jej przerwał.:
-Dobra , Nie tłumacz się, Pójdę z Laurą*.-Powiedział Dunbar i wybiegł na dziedziniec szkoły.
-Czemu z Laurą? Nie wiedziałam że on ją tak lubi...A może zrobił to specjalnie?-Zadręczała się pytaniami Japonka.
-Cześć Yumi-Powiedział Ulrich z Lekkim uśmiecham na twarzy.
-Cześć-Przywitała się z nim .-Idziemy?-Zapytała.
-Pewnie,-Odpowiedział jej Niemiec.-Teraz ci tylko powiem co moją mamę interesuję.Już ci tłumaczę...-I poszli razem do wyjścia ze szkoły.
[...]-Czyli twoja mama uwielbia zwierzęta, Czasopisma, Róże i Filmy Przygodowe, Jeśli dobrze zrozumiałam.?-Zapytała Japonka gdy byli przed targiem.
-Tak , Poczekaj tu chwilę.-Powiedział z śmiechem na twarzy Niemiec i pobiegł w stronę Kwiaciarni.
-To dla ciebię.-Przybiegł do Japonki i podarował jej piękną róże .
-Dziękuję,z kąd wiedziałeś że Lubię Róże? -Zapytała z rumieńcami na twarzy.
-Ma się ten instynkt.-Zaśmiał się i też się zaczerwienił.-Przejdziemy się?-Zapytał
[..]Ulrich, Przyznaj że wziąłeś mnie na spacer tylko po to żeby ze mną pobyć, a nie kupić coś dla mamy.-Powiedziała Japonka i dodała:-Nie musiałeś.
...I pocałowała go w czoło
-Yumi...Jjjaa ccięę Przeppraszam..-Powiedział zawstydzony jąkając się
-Nic nie szkodzi -Uśmiechnęła się do niego i odgarneła włosy.
-Ulrich! Kiedy wreszcie zrozumiesz że ta chuda wrona nie jest dla ciebie?! -Powiedziała Sissi która wyłoniła się za krzaków.-Zapłacisz mi za to!-Tym razem zwróciła się do Yumi- Zaraz nie będziesz już z nikim!-i wyciągneła scyzoryk z torebki i podeszła do Japonki...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*Nie napisałam wam że piszę jako ewolucja, Więc Laura już jest.
Rozdział 2 za nami! Ehh, pisałam go godzinę ale dla was-czytelników wszystko :)
Na końcu zastanawiałam się czy Dunbar ma grozić scyzorykiem Ulrichowi, Czy Sissi Yumi. Wybrałam Sissi, Nie wiem czemu,No to do jutra , bay :*

4 komentarze:

  1. O Boże...Sissi i scyzoryk?! O Jezu, oby tylko Yumi się nic nie stał..*_* Jak ja mam wytrzymać do jutra z tą okropną nieświadomością? Ahh, ale mnie zaskoczyłaś..rozdział: GENIALNY.:) Czekam z niecierpliwością na nn.:)

    PS: U mnie 5 rozdział, zapraszam.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super opo.Sisi i scyzoryk o.O

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojeej! Tyle słodkości! Wyeliminujmy tą suke Laure, proszę? Jestem uprzedzona ba jej punkcie :)

    Lecę czytać kolejne rozdziały! Szkoda, że takie krótkie :)

    OdpowiedzUsuń