Yuumi

Yuumi

czwartek, 17 kwietnia 2014

Rozdział 1

[...]Wstała i jak zwykłe ubrała się w czarną bluzkę i skurzaną kurtkę i czarne rurki,myślała o butach z lekkim korkiem ale jednak wzieła swoje ulubione, Czarne kozaki z małym nadrukiem.
-Mamo! Pomóć ci robić śniadanie? -Zapytała.
-Właśnie miałam ci się spytać , Czy mi pomożesz.-Zaśmiała się Pani Ishyiama
Ale doszłam do wniosku że weźmiesz sobie jabłko i będzie dobrze, Zrobiłam ci tylko picię-Powiedziała i uśmiechneła się do córki.
-Dziękuję mamo.-Powiedziała Yumi i wyszła z Domu gryząc jabłko, Droga jej się strasznie dłużyła , Ale i tak szła jak wtedy gdy wyszła z domu.Pierwszą miała matematykę I dostała 5 z kartkówi z Funkcji.Ucieszyła się, ale Poszła do stołówki. Siedzieli tam już wszyscy jej przyjaciele:
Jeremy znowu robił coś na laptopie, Aelita Przegryzała kawalek chleba, Odd jadł już 4 dokładkę Mortadelli * Z ziemniakami. A Urlich Już zjadł i zamierzał wyjść już ze stołówki, nie patrzył przed siebie więc przez przypadek wpadł przez to na Yumi, Ona tylko się zaczerwieniła jak i on i Usiedli.
-Hej wam !-Powiedziała podekscytowana Japonka.
Hej!-Powiedziała jej Aelita.-Co sie stało że jesteś taka podekscytowana?-Zapytała.
-Udana kartkówka z Matmy.-Powiedziała uśmiechnięta.-Co teraz macie?-Zapytała.
-Historię.-Powiedział z udawanym entuzjazmem Urlich. -Mamy jeszcze kilka minut przed lekcjami i Yumi... -Tak?-Zapytała Japonka.-Chcę kupić coś mamie na urodziny,no a wiesz..Ty jesteś dziewczyną no i tak pomyślałem że...Ppomożesz mi coś wybrać,i czy chcesz iść dzisiaj ze mną po to di miasta?-Powiedział i złapał oddech.-Oczywiście!Tylko potrzebne mi będą informacje jakie sa zainteresowania twojej mamy.-Powiedziała.-Powiem ci wszystko i dziękuję .-Powiedział i wysłał jej słodki uśmiech , Japonka na ten gest Zaczerieniła się.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No i jest Chaptire One :D Obiecany Rozdział <3 Dziękuję za kom Gosi z bloga nie tylko lyoko ma znaczenie . ♥ No to do jutra! :*

7 komentarzy:

  1. Siemanko :)
    Jak na 1 rozdział to fajnie sobie poradziłaś ;) Tylko... literówka i "Ulrich" a nie "Urlich" ;)
    Czekam na kolejny rozdział ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze się Zastanawiałam jak to się piszę,i przepraszam za błąd,Aha! Miałam jeszcze tutaj wytłumaczyc Mortadelle, bo ją zaznaczyłam Po1.Pewnie piszę w tym wyrazie jakiś błąd bo się podkreśla na czwerono2.Zdecydowałam się na Mortadele temu że Jadłam ja dziś na obiad,ale i tak nie wiem,czemu Odd jadł ją na śniadanie , Trochę to głupie :'D No i dziękuję za taką pochwałę,Next będzie Jutro, Bo będe pisać codziennie-do dwóch dni. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział. :) Fajnie, że będziesz pisać codziennie.;)

    A, i dziękuję baardzo za polecenie bloga, jesteś kochana.:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci :) Może mi się zdarzyć że w Poniedziałki i Środy nie będe pisać, Ale postaram się. Nie ma za co ;)

      Usuń
  4. Witam, witam ^.^
    Jak zawsze spóźniona :*
    Będziesz pisać codziennie? Brawa dla cb! I ogromnie się cieszę ^.^
    Rozdział wyszedł ci świetnie ;)
    Brie
    Ps.Czekam na kolejny ^.~
    Dziękować za polecenie bloga, też znajdziesz u mnie miejsce :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Hallu Hallu ^^ Wcale nie jesteś spóźniona :D
    Tak tak,ale w pon i śr może się zdarzyć że nie będzie nexta ;)
    Dziękuję. :*
    Proszę bardzo i dziękuję. :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne opo małe literówki ale jest ok ;-)

    OdpowiedzUsuń